Stały monitoring drgań, jako sposób na uniknięcie dodatkowych kosztów inwestycyjnych

Każda budowa wiąże się z określonymi kosztami, a im większy jest jej rozmiar, tym większe koszty ponieść musi inwestor. Jednak w przypadku zwłaszcza tych największych inwestycji budowlanych, ich koszty mogą zostać powiększone o konsekwencje wywołane samymi pracami. Co to za konsekwencje i jak można ich uniknąć?

Niebezpieczne drgania na budowie

Nowoczesny plac budowy to miejsce, na którym obecność ciężkiego sprzętu budowanego jest wprost obowiązkowa. Wszelkiego typu samochody ciężarowe, spychacze, dźwigi czy koparki, pozwalają bardzo mocno odciążyć pracujących na budowie ludzi i jednocześnie przyśpieszyć moment zakończenia prac nad daną inwestycją. Niestety, ten sam ciężki sprzęt, zwłaszcza jeśli jest intensywnie lub nieodpowiednio używany, może wywoływać drgania oraz wibracje przenoszone poprzez grunt na okoliczne budynki, a nawet na powstającą właśnie konstrukcję. Aby uniknąć wywołanych przez te wibracje uszkodzeń, niezbędny jest stały monitoring drgań – http://www.metris.com.pl/p/78,pomiar_drgan, pozwalający ocenić skalę i poziom zagrożenia.

Prewencyjny monitoring drgań i wibracji

Monitoring drgań przeprowadzany na placu budowy należy zaliczyć do działań prewencyjnych, których zadaniem jest uchronienie wszystkich położonych w pobliżu budynków lub innych konstrukcji budowlanych przed szkodliwym działaniem wibracji. Drgania te mogą znacząco uszkodzić każdy budynek i tym samym narazić inwestora na bardzo wysokie koszty związane z odszkodowaniem za powstałe zniszczenia. Koszt te mogą również wynikać z konieczności naprawy zniszczeń powstałych w obrębie samej inwestycji.